Burgery, pizza, kebab, hot-dogi – fast food zdecydowanie nie kojarzy się z wegetariańskim jedzeniem.
Czy osoby, które wyeliminowały mięso ze swojej diety muszą rezygnować z szybkich i łatwych przekąsek? Fast food to opcja nie tylko dla miłośników mięsa.
Przed Wami przepis na domową pizzę z Tabasco.
Składniki:
Ciasto baza:
0,5 kg dobrej mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
150 ml ciepłej wody
0,5 łyżeczki soli
2 łyżki oliwy
Sos pomidorowy baza:
250 g pomidorów pelati
kilka ząbków czosnku
świeża bazylia
oregano
rozmaryn i tymianek
łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka TABASCO® Sauce
cukier
świeżo mielony pieprz
sól
3 łyżki oliwy
Farsz:
kilkanaście pomidorków koktajlowych
duża garść świeżego szpinaku
kilka plasterków dobrej szynki
1 kulka mozzarelli
4 jajka
1-2 ząbki czosnku
masło
kawałek parmezanu
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
Sposób przygotowania:
Ciasto baza:
Drożdże zalać kilkoma łyżkami ciepłej wody. Delikatnie wymieszać, aż do rozpuszczenia. Odstawić w ciepłe miejsce – do czasu, aż drożdże zaczną „pracować”. Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić dołek, dodać sól, drożdże, oliwę i resztę wody. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Uformować z niego kulę, przykryć lnianą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Sos pomidorowy baza:
Pomidory pelati zmiksować razem z czosnkiem. Dodać garść posiekanych ziół, szczyptę soli, cukru i pieprzu, łyżeczkę octu i 3 łyżki oliwy. Wymieszać, ostatecznie doprawić do smaku, nadając pożądaną ostrość kilkoma kroplami TABASCO®.
Farsz:
Szpinak oczyścić, umyć i osuszyć. Podsmażyć na maśle, doprawić solą, pieprzem, roztartym czosnkiem i gałką muszkatołową.
Wyrośnięte ciasto na pizzę podzielić na 4 równe części. Podsypać mąką i rozwałkować na ulubioną grubość. Ułożyć na blasze. Każdy placek posmarować bazowym sosem pomidorowym. Na nim rozłożyć porcje szpinaku, po kilka pomidorków koktajlowych, plasterków szynki i mozzarelli. Piec w piekarniku nagrzanym do ok. 200°C przez 10 minut. Następnie wyjąć z piekarnika, na każdą pizzę wybić jajko, posypać startym parmezanem i dopiekać jeszcze około15 minut, aż spód nabierze złotobrązowego koloru, a jajka się zetną.
Jeść obłędnie gorącą, prosto z pieca, uważając jednocześnie by się nie poparzyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz